Sposoby na stres przed pierwszym tańcem
Pierwszy taniec na weselu to dla wielu par moment magiczny, ale także źródło dużej dawki stresu. Jako profesjonaliści, często dostrzegamy jak bardzo zdenerwowanie odbija się na Parach Młodych już na tygodnie przed tym niesamowitym dniem. Dlaczego tak się dzieje? Stres jest naturalną reakcją organizmu na nowe, nieprzewidywalne sytuacje. I chociaż bywa nieprzyjemny, nie zawsze musi być naszym wrogiem. Dzisiaj podpowiemy, jak w chociaż niewielkim stopniu zredukować go i odzyskać kontrolę oraz radość z nauki, a później wykonania pierwszego tańca.
Stres jako motywator
Zazwyczaj stres kojarzy nam się z czymś złym i niepożądanym, ale wcale nie musi tak być. Niewątpliwie trema odczuwana przed pierwszym tańcem może okazać się bodźcem, który skłoni nas do lepszego przygotowania się na tę okazję. Wiele osób przekuwa stres w pozytywne odczucie, dzięki któremu zabierają się do pracy z podwójnym zapałem. Odpowiednia dawka adrenaliny może nas mobilizować w nauce i sprawić, że będziemy też chcieli dać z siebie wszystko na parkiecie. Kluczowe jest jednak, aby ten stres był kontrolowany i nie przerodził się w paraliżującą obawę przed wspólnym występem.
Wczesne przygotowania – klucz do sukcesu
Jednym ze sposobów na zminimalizowanie stresu jest dużo wcześniejsze rozpoczęcie przygotowań do pierwszego tańca. Nie chodzi tu tylko o naukę kroków, ale też o oswojenie się z myślą, w jakim kontekście będą one wykonywane. Jeśli macie możliwość, chociaż raz postarajcie się odwiedzić salę weselną i zatańczyć właśnie tam. Im bardziej będziecie czuć się „jak w domu”, tym mniejsze prawdopodobieństwo, że stres Was zaskoczy i sparaliżuje. Oswoicie się też z przestrzenią, zobaczycie gdzie jest przód, ile macie miejsca i przetestujecie parkiet. Na próbę generalną weźcie ze sobą koniecznie obuwie ślubne (więcej na ten temat piszemy w tym poście). Oczywiście wielokrotne powtarzanie układu także jest w stanie znacząco zminimalizować tremę. W końcu w grę wchodzić zaczyna pamięć mięśniowa, a wtedy ryzyko błędów maleje.
Częste próby, ale bez presji
Częsta praktyka to idealny sposób, żeby doskonale zapamiętać układ i zredukować ryzyko wystąpienia błędów już podczas pierwszego tańca. Pozwala też oswoić się z samą aktywnością osobom, które zazwyczaj nie tańczą. Jednak poza stosunkowo częstymi próbami, równie ważne jest, aby nie narzucać sobie zbyt dużych oczekiwań. Każdy z nas jest tylko człowiekiem i błędy się zdarzają, zwłaszcza w tak stresujących sytuacjach. Nawet profesjonaliści je popełniają. Nie zakładajcie więc, że wszystko musi być idealne. To jest Wasz moment i najważniejsze, żebyście czerpali z niego przyjemność.
Akceptacja błędów
Wiąże się z tym również jeszcze jeden istotny aspekt – otwartość na drobne potknięcia na parkiecie. To kolejny istotny krok pozwalający na walkę ze stresem. Zamiast zamartwiać się na myśl o tym, co może pójść nie tak, warto skupić się na chwili. Nawet jeżeli coś nie wyjdzie zgodnie z planem, najważniejsze jest, że jesteście razem. A po każdym kroku następują kolejne, które wspólnie jesteście w stanie wykonać i nadal cieszyć się tym cudownym i widowiskowym momentem.
Wybierzcie materiały przygotowane przez specjalistów
W procesie nauki zaufajcie specjalistom i nie martwcie się zbytnio. Wybierając nasze kursy, znajdziecie w nich listę TOP 10 rad przed pierwszym tańcem. Pozwoli Wam ona lepiej się do niego przygotować i zredukuje stres. Osobno poruszamy również kwestie postawy, techniki tańca, a także o czym pamiętać w trakcie, aby poczuć się pewniej i jak najbardziej umilić sobie przygotowania. Wszystkie te elementy stworzyliśmy z myślą o tym, aby Wasze ćwiczenia pozwoliły Wam na jak najlepsze samodzielne przygotowanie się do pierwszego tańca. Jeżeli natomiast mimo wszystko nadal będziecie czuć się niepewnie, zawsze możecie skorzystać z porad psychologa lub instruktorów w lokalnej szkole tańca.
Traktujcie naukę jak zabawę i inwestycję w przyszłość
Z całą pewnością możemy polecić spojrzenie na naukę tańca w nieco odmienny sposób. Niech nie będzie to obowiązek lub coś co robicie bo „tak wypada”, czy dlatego, że czujecie na sobie zewnętrzną presję. Zamiast tego potraktujcie ten proces jako zabawę, nową formę aktywności i – przede wszystkim – sposób na zbliżenie się do siebie i ciekawą formę spędzania wspólnie czasu. Taniec wiele może Was nauczyć i pokazać Wam, jak wspólnie radzić sobie z wyzwaniami. Ponadto, umiejętności nabyte podczas przygotowań do pierwszego tańca mogą Wam się przydać w przyszłości, na innych weselach czy imprezach. Kto wie, niewykluczone, że odkryjecie w sobie pasję do tej formy aktywności. Nauka może więc okazać się początkiem nowego, wspólnego hobby!
Podsumowanie
Stres przed pierwszym tańcem na weselu jest czymś naturalnym. Jednak nie musi on rujnować tego wyjątkowego dla Was momentu. Odpowiednie przygotowania, realistyczne oczekiwania, a także umiejętność akceptowania błędów i wspólnego radzenia sobie z nimi, to klucz do sukcesu. Pamiętajcie, nauka tańca nie powinna być obowiązkiem, ale przede wszystkim formą zabawy i okazją do zbliżenia się jako para. Spójrzcie na nią, jak na inwestycję we wspólną przyszłość i cieszcie się chwilą, a Wasz pierwszy taniec stanie się jednym z najpiękniejszych wspomnień.
Do zobaczenia na parkiecie!
Ania i Mateusz
